Cena dachówki ceramicznej – marsylka Tondach

0

Fot. Tondach

Odebraliśmy dziś trzy wyceny na dachówki ceramiczne. Jako że na wzór i kolor byliśmy już wcześniej zdecydowani, nasz wybór to marsylka z czerwoną angobą, to liczyliśmy ten sam wzór od dwóch producentów i na wszelki wypadek od dwóch dostawców. Dach ma około 170m2, co daje 1960-2040 dachówek podstawowych. Wycena jest przygotowana z wykorzystaniem pełnej oferty, w tym dachówek skrajnych – lewych i prawych. Wykończenia krawędzi szczytowych można zrobić blachą i dzięki temu zaoszczędzić dodatkowe 1200-2000zł.

Cena dachówek z Tondachu zaskoczyła nas pozytywnie. łączny koszt wszystkich elementów pokrycia z folią, rynnami itd. wyniósł 12.214zł, przy podatku VAT w wysokości 23%. Zakładając, że i tak odliczamy 15% VAT, pokrycie dachu wyjdzie nas realnie w okolicach 10700zł. Cenę można by obniżyć stosując dachówkę naturalną, a nie angobowaną oraz, jak wspomniałem wyżej, rezygnując z dachówek krańcowych prawych i lewych.

Dla porównania mamy dwie wyceny na dachówki marsylka Kunica Wienerbergera, o dziwo różniące się mniej niż 1% wartości od siebie. Cena brutto kompletu pokrycia z folią i rynnami to ciut ponad 15000zł. Jakby nie patrzeć 3000zł różnicy.

Tondach uchodzi za tanią firmę, a opinie w Internecie są różne – jak i o każdej firmie. Oglądaliśmy jednak dwa dachy z marsylki naturalnej, wykonanej w fabryce Hranice, gdzie ma powstać nasza dachówka, wykonane kilkanaście lat temu. Obydwa robiły bardzo dobre wrażenie, mimo że była to dachówka bez angoby. W międzyczasie zakłady w Hranicach przejęli Austriacy, teraz jest marka Tondach, a technologia też pewnie poszła do przodu. Można założyć, że współczesne produkty nie będą gorsze niż te z lat 90-tych XX wieku. Jesteśmy zatem praktycznie zdecydowani na marsylkę angobowaną z Tondachu.

Dodaj komentarz