Zamówiliśmy tanią szafę do garderoby. Wysoka bodajże na 215 cm, szeroka na 100, głęboka na 60 cm, ma być w ciągu 2-3 tygodni. Lepsza by była na 120-130 cm, ale akurat taka była z meble Forte, w promocji za trzysta kilkadziesiąt złotych. Dół bez półek, coś dorobię, może nawet z drzwi, które nie wiem czy będziemy ostatecznie montować 🙂

Tym sposobem w malutkiej garderobie byśmy mieli tymczasem tę szafę po prawej i dwie rurki na wprost, w sumie kosztem 450zł. Jak liczyłem wcześniej zabudowę jednej, prawej ściany z płyty, to wychodziło 680 zł za same płyty, do tego obklejanie, płyta pilśniowa na tył, drążki, akcesoria i robota.

Docelowo dałbym jeszcze coś pod rurki na wprost, pawlacz u góry i półki u góry gdzie się da (na lewej ścianie i nad drzwiami). Na szafie też zmieszczą się jeszcze jakieś pudła. Drążków do wieszania będzie w garderobie w sumie 4mb. Obecnie mamy łącznie około 3,20mb i to jest za mało. W planie jednak w pokojach dzieci dwie szafy po 1mb (w tym jedna przeniesiona z obecnego mieszkania) i jakaś szafa u nas (powiedzmy 1,5-2mb). Ilość metrów bieżących drążka powinna więc wzrosnąć około 2,5 raza. I dobrze.