Utwardzenie wjazdu i chodnik do domu
Przymierzamy się do utwardzenia wjazdu i wykonania chodnika do domu. Po dłuższym zastanowieniu wychodzi mi tak – zaraz za bramą na jakieś 2 metry utwardzenie po całości, dodatkowo wejście od furtki. A dalej dwa pasy pod koła, przy czym jeden z pasów będzie szerszy, żeby mógł być jednocześnie wygodnym chodnikiem. Między nimi zieleń.
Na środku działki, czyli mniej więcej tam gdzie zawsze parkujemy, wybetonowany równo placyk około 4×6 m, na który nie tylko będzie stał samochód, ale będzie go można obejść suchą nogą z każdej strony. A dalej za placykiem już środkiem zwykły chodnik do domu na szerokość szerszego z pasów. Jeszcze nie rozmawialiśmy z żadnym z ewentualnych wykonawców, stąd brak opinii specjalistów, może trzeba będzie plan zweryfikować.
Umawiałem się z jednym z polecanych lokalnych brukarzy, miał się pojawić kilka dni później i się więcej nie odezwał. Przy okazji informował, że terminy ma na sierpień. Wczoraj rozmawiałem z drugim, ma być u nas na wizji na koniec tygodnia, jak wróci z urlopu. Mam nadzieję że dotrze. Do tej pory trafialiśmy na bardzo dobrych wykonawców, nie było sytuacji że ktoś ściemnia bezczelnie, przestaje odbierać telefon, zrywa kontakt itp. Może jednak czasy trochę się zmieniły i jest jeszcze gorzej dla inwestora, jeśli to wykonawca może przebierać w ofertach?
Przy okazji – istnieje ryzyko, że docelowo z czterech stron działki będziemy mieli drogi. Tymczasem jest droga od frontu (północ), ale w MPZP jest wrysowana droga z tyłu działki (południe). Sąsiadka od wschodu sprzedała tył swojej działki i wzdłuż naszego płotu powstaje dojazd do tylnej części. Parę dni temu sąsiadka od zachodu wystawiła na sprzedaż swój dom w SSZ, zachęcając możliwością wydzielenia nieruchomości tyłu jako osobnej działki, oczywiście z dojazdem wzdłuż naszego płotu. Byłaby to dość zabawna sytuacja, ale niestety nie jest wykluczona. A tak było sympatycznie…