Takie było zadanie – drzwi w kolorze kobaltowym i na zdjęciu widać jaka jest realizacja po pierwszym malowaniu. Drzwi z odzysku, w okolicy zamka naprawiane, a dołem przedłużone listwą, która została z budowy biurka. Po wewnętrznej będą białe, albo ecru.

Nie znaleźliśmy takiej farby, kolor został zatem wybrany ze wzornika do mieszalnika w Leroy-Merlin, na zdjęciu poniżej numer koloru jakby się komuś spodobał. Farba olejna Tikkurilla, 0,9 litra za około 60 zł.