Kolorowe płytki do małej łazienki

A to przymiarka kibelka, całość pójdzie jeszcze w górę o legary, płytę i płytki. Podłogowe kupiliśmy przy okazji ostatniej wizyty w Leroy-Merlin, a ścienne leżały w garażu jeszcze od czasów PRL. Łazienka pociągnięta szpachlą, zamówiłem płaski brodzik na Allegro, a wczoraj udało się wykuć dziurę w podłodze na kanalizację. Wylewka z roku 1984 (Tato podpisał), ale jak na te kilka centymetrów bardzo solidna. Ciężko się w tym pracuje. Prawie cała instalacja kanalizacji będzie widoczna w piwniczce, ale kilkanaście centymetrów trzeba się wkuć.