Wstrzymałem się tymczasem z pracami wewnątrz, bo dłuższy dzień i pogoda pozwalają na prace zewnętrzne. Obijam kolejną ściankę szopy, tą widoczną od domu. Jest tam również stara studnia i pergola z winogronem. Plan to dobudowanie na tylnej ściance pergoli małej drewutni i lekka przeróbka pergoli. Z miejsca zagraconego ma powstać miejsce rekreacyjne. Dziura która została na górze będzie zabudowana przeźroczystą płytą.
Z tyłu szop zamontowałem rynny i zastanawiam się jak wykorzystać spływającą w jedno miejsce wodę. Może kupię jakiegoś mauzera?