Opaska żwirowa wokół domu
Po przerwie sezonowej udało się wrócić do akcji opaska. Rzeczywiście pogoda dopisuje, nawet trochę za gorąco. Od wtorku do soboty zrobiłem jakieś 15 mb. Zostało jeszcze około 7 m i akcja będzie zakończona. Jeszcze równanie skarp, może dowiezienie jakiejś ziemi. Przy okazji uda się parę rzeczy posprzątać, jak kupa żwirku, kupa piachu, obrzeża, czy rozkopywana skarpa zachodnia.
Z rynnami improwizuję, wychodzi prawie każda rozwiązana w inny sposób. Generalnie tam gdzie najczęściej chodzimy jest studnia chłonna, a pozostałe wylewają wodę na podwórko. Ze względu na bardzo piaszczystą ziemię, przez 51 tygodni w roku wszystko pięknie wsiąka.
Sezon grzewczy ostatecznie zakończony i tak już ze dwa tygodnie kocioł się nie włączał. A tak w ogóle to cieszymy się wiosną, za parę dni wrzucę zdjęcia domu w otaczających kwiatach.