Pierwsza awaria Immergasa

Na szczęście awaria mało w tym momencie istotna. Czujnik od pogodówki zaczął wskazywać dziwnie zaniżone wartości, w okolicach 15-20 stopni poniżej rzeczywistych. O ile nie ma to znaczenia teraz, o tyle po włączeniu ogrzewania będzie już miało spore.
Swoją drogą bodajże na FM czytałem że element do odczytu temperatury wart jest poniżej złotówki, a jako czujka kosztuje ponad 200 PLN. Według serwisanta sprawa ma być załatwiona w ramach gwarancji. Czekamy, do zimy jeszcze trochę.

Ciekawostka – serwisant pytał czy w pobliżu nie uderzył piorun i rzeczywiście zaczęło nam się to kojarzyć z pewną burzą i grzmotami w pobliżu. Może to właśnie jest przyczyną awarii?

Poza tym sam kocioł z Immergasa do tej pory nie sprawiał żadnych problemów.