W czasie ostatniej wizyty w Jysku spodobała nam się latarnia Sigurd. Kosztuje toto 55 zł:
http://jysk.pl/do-domu/dekoracje/wazony-i-kwiaty/latarnia-sigurd-sr21xw31cm-z-pokrywka

W latarence wywierciłem dołem otwór i zastosowałem do góry nogami jako lampę w holu. Wyszedł bardzo fajny efekt. Do salonu, kuchni, sypialni czy łazienek się nie nadaje, przynajmniej jako główne oświetlenie, bo jednak metalowa obudowa sporo światła pochłania. Do przejściowego holu w zupełności wystarczy, a przy tym daje fajny efekt na suficie i ścianach. Wisi na „kablu od żelazka” z Ikei.

Tym sposobem brakuje nam już tylko 10 lamp wewnętrznych :). Może uda się coś pokombinować z rozwiązaniami alternatywnymi. Przywiozłem np. ostatnio z rodzinnego lokum pudło rezonansowe ze starej elektroakustycznej Defilki. Może do jadalni?