Malowanie sufitów – idzie powoli

Stan na dziś:
Sufit w pierwszej sypialni pomalowany 2 razy. Ściany zagruntowane, akryl jest, można malować.
Sufit w garderobie pomalowany dwa razy. Ściany zagruntowane, akryl jest, można malować
Sufit w przedpokoju ma akryl i jedną warstwę farby. Ściany do gruntowania.
W drugiej sypialni wszystko zagruntowane, jest akryl, można malować.
W trzeciej sypialni ściany zagruntowane. Trzeba gruntować sufit, akrylować i malować.
W części dziennej goła gładź.

Jeszcze nie wiem jaką przyjmę dalszą kolejność prac, ale jest jeszcze tyle do roboty, że na razie się o to nie martwię.
Projektant nadal nie przysłał rozpiski i kalkulacji na płytki, mają być niby w poniedziałek. Na allegro (i od bratka) złapany jeszcze jeden trawertynowiec, tym razem z Rzeszowa, trochę tańszy. Pomyślimy.