Wbrew tytułowi nie będę pisał o kolorystyce łazienki, ale o zamówieniu wyposażenia, a wybór w kolorach jest spory. Zamówienie skompletowałem w sklepie www.niebieskalazienka.pl. Leżało sobie w koszyku do następnego dnia, chciałem złożyć wczoraj wieczór zamówienie, ale się okazało, że w ciągu tego dnia ceny wzrosły! Na całym zamówieniu wychodziło ponad 50zł różnicy.

Trochę mnie to zirytowało i zacząłem szukać gdzie indziej. W sumie zgromadziłem jeszcze to samo w koszykach www.zielonalazienka.pl, www.blekitnalazienka.pl (która okazała się klonem łazienki zielonej) i www.lazienkaplus.pl (która okazała się tą samą firmą co łazienka zielona i błękitna).

W głównym serwisie firmy łazienkaplus S.A. okazało się drożej niż w pobocznych serwisach, czyli w łazience błękitnej i zielonej. We wszystkich było jednak trochę taniej niż w łazience niebieskiej, szczególnie po podwyżce. Argumentem za niebieskalazienka.pl są punkty odbioru bezpłatnego, ale najbliższy jest ode mnie i tak jakieś 70km.

Zamówiliśmy:
– brodzik Koło Pacyfik 90cm, narożny półokrągły
– kabinkę do niego Geo 6 (nie wiedzieć czemu sprzedawaną w dwóch częściach jako odrębne produkty, z których jeden ma gorszą dostępność niż drugi)
– umywalkę nablatową Cersanit Oval
– dwa przyciski do Geberita, Delta z dwoma kwadratami, biała
– muszlę podwieszaną Koło Idol (chyba najtańsza na rynku)
– deskę twardą Koło, opadającą bez hamulców
Z dostawą wyszło jakieś 2400zł.

Do zamówienia została umywalka do jeszcze mniejszej łazienki, wszystkie baterie oprócz brodzikowej i wanna. W przymiarkach przeznaczyliśmy na ten dział 6000zł, wygląda na to, że z zapasem, chociaż zlew kupiliśmy bardzo drogi (jak na nas).

Fajnie by było w tym roku dopaść jeszcze jakieś płytki, a może i panele i dodatkową wełnę?