Przymierzamy się do kolejnych zakupów, choćby ze względu na likwidację odliczeń VAT, ale też czas ku temu najwyższy, jeśli chcemy lecieć dalej. Co prawda trochę mi zejdzie z sufitem i ścianami, zanim zacznę kłaść płytki, ale ostateczne decyzje trzeba podejmować.

Trochę się obawiam, że półka cenowa w niektórych przypadkach ciut za wysoka, ale w sumie dom mały i oszczędzamy na niewielkim zapotrzebowaniu.

Planowane płytki na podłogę we wiatrołapie, holu, salonie wzdłuż kominka i kuchni to seria Cerdomus Kyrah. Kolor biały w jakiejś wersji wszędzie, kuchnia z niebieskim, reszta z beżem. Nie wiemy jeszcze jaki układ. Im prostszy, tym łatwiej będzie mi układać…

Płytki które nam się podobają do łazienek, to Provenza W-AGE.
Obydwa wzory oglądaliśmy z bliska w lubelskiej Gali.

W „dużej” łazience płytki na ścianach tylko pasem wzdłuż umywalki i wanny, jako ściany brodzika i pewnie na obudowie geberita. Na pasku wzdłuż umywalki i wanny może będzie naturalny trawertyn? a nad nim długie lustro.

W sypialniach, przedpokoju, garderobie tańsze panele drewniane czy coś w tym stylu. W wypoczynkowej części salonu panele drewniane. Jak przyjdzie bardzo oszczędzać to może w części nocnej damy panele niedrewniane.

Brodzik bardzo płaski, może Koło Pacyfik, może Radaway Argos A. Trochę nas ogranicza w wyborze lokalizacja odpływu w kanciastym narożniku. Kabinka szklana, z drzwiami rozsuwanymi. Trafiliśmy wczoraj na promocję Huppe, w której pasujący nam brodzik i kabinkę moglibyśmy mieć za mniej niż 1200zł, ale niestety drzwi były podwójne uchylne, co w naszym układzie mogłoby tłuc w kibelek i ograniczać szerokość wejścia.

Umywalka może Caspia Oval z Cersanitu. Ĺťonka woli cieńsze, ale zwykle nie mają otworu na baterię, czyli długa bateria musi wystawać z blatu, a to stwarza trochę problemów.

Wanna nieznana. Akrylowa, narożna, wielkości około 140x90cm. Być może obudowana drewnem? W łazience pojawi się też drewniana szafka pod umywalkę i wysoka szafka w rogu po przekątnej do wejścia.

Drugi kibelek pewnie taki jak pierwszy, czyli jeden z najtańszych na rynku Koło Idol. Do kompletu deska normalnieopadająca. Trzeba jeszcze kupić guziki do Geberita, pewnie coś z najtańszych z serii Delta, bo takie pasują do stelaży Geberit Duofix Basic.

Baterię do brodzika już mamy, a pozostałe czekają na umywalki. Umywalka do małej łazienki nieznana, podobnie jak i płytki na ściany. Nie wiemy też czy dawać tam płytki od góry do dołu, czy do jakiejś wysokości. W sumie będzie tam i pralka i kocioł. Tam gdzie na ścianach pozostał Ytong, albo goły komin systemowy, jakbym nie dał płytek to i tak muszę jakoś wykańczać ściany namiastką tynku, albo płytą GK.

W spiżarni liczymy na płytki trochę tańsze. Większość wymienionych przeze mnie okładzin kosztuje trochę ponad 100zł/m2, czyli jak na nas drogo, chociaż w sumie mamy szansę zmieścić się w rozpisanym wcześniej budżecie.

Czas zamawiać parapety wewnętrzne do sypialni, pewnie jakiś konglomerat. W łazience może będzie z płytek, w kuchni może z blatu, a do fixa w salonie już mamy duży parapet drewniany.

Pstryczki i gniazdka pewnie będą z taniej serii Legrand Niloe.