Granulat styropianu na ocieplenie stropu
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu.jpg)
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu.jpg)
Granulat po dostawie. Niby 10m3 plus worek gratis.
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu2.jpg)
Tak to wygląda. Czyściutki, bez kurzu, śmieci itd., może było parę liści.
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu3.jpg)
Jakieś 25-30% to styropian grafitowy. Kolor ciemniejszy niż 032 z Termoorganiki. Może 031? Parametrami się nie podniecam, 031 i tak nie będzie.
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu4.jpg)
Praca to sama przyjemność. Nie ma problemów których się obawiałem – że wszystko się rozleci, będzie się elektryzować i przyklejać do czego się da.
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu5.jpg)
Tymczasem się ładnie rozsypuje, rozprowadza i zostaje na miejscu.
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu6.jpg)
Problemy są dwa – część worków jest zbyt duża, żeby przejść przez właz strychowy. W takich przypadkach przesypuję połowę wiaderkiem do innego worka i wnoszę na raty.
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu7.jpg)
Drugi problem jest taki, że jak coś upadnie to znika 🙂
![](https://budowa-domu.info/wp-content/uploads/2023/10/granulat-styropianu8.jpg)
Zasypałem lekko właściwie wszystko oprócz salonu, ale zostało mi jeszcze 7 worków. Dalszy plan to rozsypanie reszty, ocieplenie całego wieńca i wykorzystanie całych płyt i ścinków styropianu który mi został – tak w środek granulatu. Później zasypię drugą warstwę z drugiego transportu i przyłożę wszystko wełną. Wełna być może będzie w poniedziałek. Drugi transport zamówię gdzieś na za tydzień.
Miałem dziś dość często spotykany przy tego typu pracy wypadek – ześlizgnęła mi się noga i wpadła w sufit z dość dużą siłą. Różnie by mogło być, jakbym trafił na płytę… Dzięki Bogu trafiłem na profil główny, który mnie utrzymał (kolejny test RomKona, tylko z dużo większą siłą). Lekko zagięły się boki profilu, ale nic poza tym nie zauważyłem. I dobrze. Ale trzeba bardziej uważać.