Immergas Zeus – mamy piec gazowy
Jedno zdjęcie = tysiąc słów. A że pisać mi się nie chce…
Jak tak patrzę na kotłownie z innych dzienników, to ta nasza taka bardzo „na ubogo” :p.
Raptem cztery rurki (jeszcze będzie gazowa), mały zbiorniczek wyrównawczy, żadnych mieszaczy, sprzęgieł, pompek, serii manometrów, zaworów, nawet ostatecznie stojącego zasobnika nie ma. Chwalić się nie ma czym 🙂
Generalnie kiepska sprawa z tym hydraulikiem. Nie mamy pojęcia ile zapłacimy za całą akcję. Wiemy że tak się nie robi, ale samo tak wyszło. Jutro mają kończyć, pewnie w ciągu kilku dni wszystko się wyjaśni, ale obawy mamy spore.
Wersja na dziś – pod kotłem wrzucimy pralkę. W pomieszczeniu o powierzchni 2,5m2 będzie kotłownia, pralnia i WC.
O kotłowni, doprowadzeniu gazu z instalacją i reszcie hydrauliki mógłbym pisać jeszcze sporo, ale mi się dziś nie chce, jutro i pojutrze jestem bardzo zajęty, a cały przyszły tydzień będę daleko. Ale jakby były jakieś pytania, to postaram się odpowiedzieć.