Podparcie okna tarasowego

Nie podoba mi się podparcie okna tarasowego. Fakt – przy montażu nie dopilnowałem. Mam co prawda dolne poszerzenia, które podobno są najlepszym rozwiązaniem, ale tylko na 15 cm, a dołem zostaje dziura na jakieś 7-8cm. Handlowiec mówił, że dla oszczędności będzie tam 3cm listwy transportowej, a dalej to już wystarczy pianka. Ostatecznie monterzy nie dali listwy transportowej, nie wiem z jakiego powodu. W tym momencie okno jest podparte na sporych drewnianych klockach z klinami. Już widać że się trochę postarzały. Później dodałem od wewnątrz kątowniki, ale ciągle to rozwiązanie nie daje mi spokoju (pewnie za bardzo się przejmuję).

Zdecydowałem się ostatecznie na podpory montażowe z tego linka:
http://okucia24.com/podpora-montazowa-do-okien-drzwi,id608.html

O takie:

Zamówiłem 5 sztuk. Wywalę piankę i kolejno będę wymieniał drewno na te podpory. Może się uda jakoś je przykręcić od dołu… W dziurę wstawię większe kawałki styropianu albo XPS i to dopiero opiankuję. Kątowniki zostaną.

Po bokach okno tarasowe montowane jest na dyble. Od góry są drewniane kliny, które wyciągnę, a otwory zapiankuję. Powinno być ładniej, cieplej, trwalej i mocniej niż to co obecnie.

Dopisek: wpadłem przelotem do sklepu budowlanego i kupiłem arkusz styroduru BASF 5cm grubości. Pójdzie na dół.