Warunki techniczne przyłączenia gazu po zmianach
Tym razem w jeden dzień uporano się z przygotowaniem warunków technicznych przyłącza gazu. Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez problemów i uda się to dalej pociągnąć bez większych kosztów. Dziś podobno wyszło pocztą. Mam też dostać ksero jak oni by widzieli przyłącze, a ewentualnie projektant jeszcze się dostosuje. Muszę się też dogadać z sąsiadką z naprzeciwka, co w ogóle ona na to.
Wysłałem pismo do wykonawcy przyłącza energetycznego, żeby poprawił mi coś w zgłoszeniu, bo w rejestrze gruntów były bardzo nieaktualne dane.
W sobotę planuję sprzątanie tego co odkułem z chudziaka i naniosłem z piaskownicy dookoła, obetnę piankę którą zatykałem otwory, powynoszę do blaszaka sterty drewna. Na elektryka poczekam jeszcze około tydzień, a jakby się nie odzywał to pogonię. I tak za wcześnie na tynki.