Domek gościnny – plany na zewnątrz, wyposażenie wewnątrz
Ostatnio więcej siedzę w ogrodzie niż wewnątrz domku, ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje. Tak teraz wygląda widok na „kuchnię”. Bez „garów” byłoby całkiem sporo miejsca 🙂
Zacznijmy od planów: zamówiłem 4m2 deski tarasowej, taka sama jak przy domu, czyli polski modrzew. Przed domkiem też będzie niewielki osłonięty taras. Cena zmieniła się znacząco, bo z bodajże 75 zł/m2 wzrosła do 100 zł/m2. Taras będzie tuż nad ziemią, zatem nie będę robił specjalnej konstrukcji. Legary położę na płytkach chodnikowych, albo je do nich przykręcę. Prosto na to deski.
Kupiłem też pierwszą partię boazerii na ścianę boczną, na której domek nadal jest wykończony papą. Wkrótce zrywanie papy, ruszt i deskowanie, a przy okazji pewnie ocieplę płytę fundamentową wkopanym w ziemię styrodurem, bo mi zostały akurat 2-3 płyty.
Poniżej zdjęcia łazienki: ujęcie z góry, od wejścia na kibelek i na brodzik z zasłoną. Pojawiło się lustro. Kupiłem surówkę bez zaczepów, które ostatecznie zrobiłem ze sklejki w formie serduszek.
A na pierwszym planie kolejny, świeżo kupiony mebel, tym razem spory wzmacniacz do gitary basowej.
Miałem plan, żeby obudować te piece i zrobić z nich siedzonka, coś w stylu puf. Wówczas nie zajmowałyby dodatkowo miejsca. Zobaczymy co z tego planu wyjdzie.