Sufit z płyt gipsowych w łazience
Kończymy z płytowaniem, zrobiłem ruszt pod sufit w łazience, udało się też wepchać tam wełnę i przykryć folią. Wszystko trzyma się na profilu obwodowym, po jednej stronie parę grzybków, jest na górze dostępna tylko jedna krokiew. Zdecydowałem się w tej sytuacji na ruszt dwupoziomowy, a profile nośne oparłem na obwodowymi i złapałem esami do tej krokwi.
Udało się idealnie wymierzyć ilość potrzebnych materiałów. Obwodowe na styk, sufitowe na styk, płyty na styk. Przy okazji pojawiła się niespodzianka, bo okazało się, że przez otwór drzwiowy nie jestem w stanie wnieść całej płyty. Stąd wymuszone widoczne cięcie na pół w pionie. Szkoda.
Na zdjęciu widać elektrykę. Światło górne będzie włączane z pstryczka na zewnątrz – plafon LED już kupiony. Drugi pstryczek będzie do włączania wentylatora wywiewnego (kabel na górze), a lampa nad lustrem będzie włączana na niej samej.
Wentylator wywiewny będzie jedyną wentylacją w szopce i będzie go można włączyć niezależnym od światła pstryczkiem. Niestety przy oknie tarasowym na jednej ścianie nie da się normalnie zrobić przeciągu żeby to przewietrzyć. Jeśli wentylacja nie będzie wystarczająca, to zrobię jeszcze dziurę na ścianie kuchennej.
Po stronie zewnętrznej będzie wyrzutnia z przesłonami, które zamykają się przy wyłączonym wentylatorze.