Mam gotową konstrukcję dachu. Czyli – 9 słupów, na nich trzy belki, na belkach 9 krokwi. Wymagało to trochę dodatkowej pracy, ale w krokwiach zrobiłem wycięcia na każdą belkę. Niby tylko szopa, ale zawsze sztywność trochę większa.

Drewno – jak widać – jakie było pod ręką, kupione jakieś 25 lat temu i trzymane pod dachem. Odbiega od współczesnych standardów, ale jest bez dodatkowych kosztów.