Mamy przymiarki do opłat za gaz na przyszły rok
Dostaliśmy rozliczenie za gaz za cały rok i faktury prognozy na przyszły rok. Straszono podwyżkami cen gazu, ale na prognozach praktycznie nic się nie zmieniło, nawet wyliczyli mniej niż zapłaciliśmy przez ostatni rok. Według przymiarek rachunki od października do sierpnia wynoszą 1784 zł. Realne wpłaty za cały sezon od października 2017 do października 2018 wyniosły tymczasem 1917 zł. Może zima rzeczywiście będzie łaskawsza? Generalnie dobrze jest i niech tak zostanie.
Może będziemy więcej palić w kozie? Grubsze gałęzie pociąłem w tym roku na kawałki i zebrałem do szopy, zamiast marnować na ognisku. Jest trochę leszczyny (podobno nadaje się do kominka), trochę gruszy, wiśni, jakaś olcha czy osika (tu pewnie gorzej), czasem orzech się trafi. Same niepotrzebne drewno z wyrośniętych samosiejek, albo cięć pielęgnacyjnych, które i tak bym spalił, ale grzejąc tylko atmosferę.
Remonty szopek chwilowo się wstrzymały. Sporo prac w ogrodzie, grabienie liści, cięcia, porządki itd. Dzień krótki, ciężko się za coś zabrać. Pewnie ruszę ostro na wiosnę. Tymczasem szukam używanego okna. Szkoda że szalówka czy podbitka tak podrożały…