Raport wrześniowy 2017

Wstając pewnego ranka do kota zauważyłem że działa grzanie. Ranki schodzą do +3 stopni, z samego rana coś się włącza. Stan gazomierza na wczoraj to 2914m3 po trzech sezonach mieszkania i jednym sezonie wykańczania (temp. około 15 stopni).

Stan domu – dostrzegłem kolejne pęknięcie na działówkach, nie wykończonych wieńcem. Są już dwa, idą na wylot od góry ściany. Bardzo cienkie, długie na 30-40 cm. W tynku dwa małe odpryski, w miejscach gdzie były uderzenia.

Planu na ten sezon nie udało się zrealizować, tzn. nie mam opaski, chodnika itd. Udało się zrobić 100 mb płotu, a później ruszyły liczne prace porządkowe, jak np. prześwietlanie lasu. Co prawda zimy jeszcze nie ma, ale dzień krótki i ciężko coś zrobić.

To co muszę zrobić przed zapowiadaną ciężką zimą to obłożenie rekuperatora wełną. Kupiłem dwa termometry z sondą na pięciometrowym kablu, wstawię na wywiewie i nawiewie za przed wentylatorami, żeby jakoś monitorować sytuację w środku. Puszkę włącznika przeniosę w inne miejsce, bo w przypadku oblodzenia zdarzało się, że będąc pod centralą był zarośnięty lodem.

Żeby dodać jakieś zdjęcie dałem psa z kotem. Kot zasadniczo wewnętrzny, wychodzi dużo, ale chciałby bardziej na zewnątrz, pies za to zewnętrzny, ale chciałby do środka.