Wczoraj składaliśmy dokumenty do podatku po nowym operacie. Odebraliśmy też informację o nadaniu numeru, trzeba będzie skombinować skrzynkę na listy, numer na dom i tabliczkę na płot.

Podatki – od działki budowlanej 40gr/m2, od domu 70gr/m2, od budynków gospodarczych ponad 7zł/m2. Taka to właśnie sprawiedliwość, gdzie sąsiedzi bez hektara najwięcej płacą za stare stodoły i stajnie. Na szczęście nasz dodatkowy budynek (jeden z trzech jest w dokumentach, a reszta – jak powiedział geodeta – nie istnieje, chociaż są wrysowane na mapie) został uznany za drewnianą szopę bez stałego związania z gruntem i podatku nie naliczą.

W domu dalej działam na strychu. Wczoraj taśmowałem, owijałem wełną i stretchem kawałek między termoflexem i skrzynką rozdzielczą nawiewu. Obrabiałem też kawałek nawiewu za rekuperatorem, przed termoflexem.