Wykończenie włazu na strych
Wiedziałem że jak tego nie zrobię teraz, to zostanie nieobrobione na 2 lata. Mało było czasu i zapału na większe robótki, to przyciąłem listewki do obrobienia włazu. Najpierw przykręciłem do obudowy listewkę na grubość płyty, a później do niej płaską maskownicę, przyklejając ją dodatkowo delikatnie Mamutem do sufitu. Zależnie od decyzji żonki może tak zostanie (raczej nie), a może to obakryluję i pomaluję na biało.
Wpadli dziś geodeci, pomierzyli budynek i przyłącza. Narzekali na nowe stawki obowiązujące od 12 lipca. I rzeczywiście, wiem skąd inąd, że wypis z rejestru gruntów kosztował do tej pory 12zł, a nagle podrożał na 50zł. Podobnie inne opłaty w odpowiednich wydziałach urzędów.
Geodeta poinformował mnie, że musi zrobić operat, w którym część działki zostanie przekształcona z użytkowanej rolnie na użytkowaną budowlanie, co wiąże się niestety ze zmianą stawek podatkowych. Dom daleko od drogi, więc część budowlana sięgałaby prawie na pół działki, ale obciął nam jeszcze prostokąt wzdłuż tej połówki. Może wyjdzie z 1/4 jako część budowlana. Geodeta popytał też o schody, których nie ma, bo mimo że nie są częścią budynku i nie mają większego znaczenia, to musi je wrysować.
Na koniec urwałem jeszcze 50zł z zaproponowanej wcześniej stawki.