Malowanie przedpokoju
Położyłem dwie warstwy farby w przedpokoju i zamontowałem tam pstryczki (pierwszy raz w życiu zakładałem schodowe) i gniazdko. Jakoś drogo był osprzęt ramkowy i wziąłem chyba najtańszy. Polska firma pol cośtam, ale na metalowych elementach był wytłoczony OSPEL. Pojedyncza ramka kosztowała złotówkę, podwójna ze dwa złote. W innych systemach było odpowiednio 4-6 zł.
Zamówiłem pilarkę tarczową Ryobi i parę dodatków do wentylacji. Opiszę w późniejszym czasie.
Pomoc braterska przywiozła mi dziś 4,5m2 sosnowych desek tarasowych. Miały być na regał w garderobie, ale akurat pasują ilościowo na podest pod gankiem. Może więc ostatecznie będą schodkiem, przynajmniej na parę lat.