Rozkładanie wełny na stopie

Rzutem na taśmę rozłożyłem dziś wełnę na całym stropie. Ze wszystkiego co kupiłem zostało mi mniej niż 1m2. Tego nie dało się przewidzieć i wymierzyć :). Zużyłem całą wełnę, czyli muszę ją jeszcze dokupić na ocieplenie wieńca przy ścianach szczytowych. Dziś robiłem przedpokój i garderobę. Granulatu było tam mało, więc pod 15cm Profitmaty używałem resztę 15cm Optimaty i 10cm Unimaty oraz ścinki Profitmaty z innych pomieszczeń.

Z całością ocieplania stropu zeszło mi jakieś 3 tygodnie. Tempo nieszczególne, ale w sumie te 3 godziny dziennie to taka dawka akurat, żeby można było w miarę normalnie żyć i się nie przemęczać.

Przypomnę, że na 15cm Profitmaty pójdzie jeszcze 5cm innej wełny, ale raczej zostawię to na dalekie później. Hydraulik się nie pojawił i nie odzywał. W sumie nie obiecywał na 100%.

A! Zdjęć nie ma, bo przedwczoraj działając na strychu zgniotłem sobie wyświetlacz w komórce i sprzęt jest w naprawie.