Do tej pory mniej więcej wszystko ogarniałem w kwestii formalności, teraz już się trochę gubię. Rozmawiałem z projektantem i z gazownią jak to teraz z tym przyłączem. Wersja na dziś jest taka, że mam się zgłosić do gazowni i zlecić im wykonanie przyłącza do skrzynki. Oni mają się zająć wszystkim, łącznie z organizacją aktualnej mapki. O to trochę się formalności rozbiły, bo te mapki które mam, mają już ponad rok i trzeba by robić nowe. Teraz, jak się uda, mam dostać od nich nowy egzemplarz mapki, który mi się przyda przy okazji załatwiania instalacji od licznika do domu.

Za wykonanie przyłącza do licznika w granicy działki mam zapłacić jakieś 1600zł netto ze wszystkim i niby nic mnie nie obchodzi. Mam dostarczyć warunki i tytuł prawny do nieruchomości. Co będzie od licznika do domu to już mój problem, na który mam załatwić nowe pozwolenie na budowę i zorganizować wszystko we własnym zakresie. Zakładam, że tym się zajmie już mój projektant.

W urzędzie mam wycofać złożony wcześniej projekt, który, z tego co rozumiem obejmował jedną i drugą część przyłącza.