W sumie nie było jeszcze przywoitego zdjęcia kompletnego dachu od frontu. Wrzucam. Kolor dachówek na pierwszym zdjęciu trochę podbity od słońca, w rzeczywistości wygląda mniej więcej tak jak na trzech kolejnych zdjęciach.

Wczoraj przy pomiarze nie było większych niespodzianek, za wyjątkiem okna od zachodu. Okazało się, że ma pełne 2 metry wysokości, a nie 180cm, jak pierwotnie zakładaliśmy. Wyznaczyliśmy wysokość na jakiej ma się zaczynać (3 pustak), a później już wyszło nadproże tak samo jak w innych oknach. Zastanawiamy się jeszcze co dać pod oknem tarasowym. Podobno najlepsze są rozwiązania systemowe w postaci tzw. poszerzeń. Tutaj byłyby potrzebne dwa rzędy po 10 cm. Ile to będzie kosztować – okaże się jutro. Jeśli więcej niż 500zł, to pewnie zdecydujemy się na rozwiązania zastępcze.

Dodaj komentarz