Ganek, początek dachu i szkieletu ściany szczytowej

0

Wczoraj murarze skończyli pracę. Wszystkie ścianki działowe postawione. Został jeszcze szalunek nadproża nad oknem tarasowym i rusztowania, bo były z innej ekipy. Od rana weszli dekarze. Zaczęli od podparcia ganku na kolumnach, potem podparli wysuwnice ukośnymi słupkami 16x16cm, później dużo liczyli i przymierzali, w wyniku czego poprzycinali minimalnie krokwie i polecili zamówić dachówki połówkowe, jeśli jeszcze się da.

Ja trochę jeździłem, najpierw po gwoździe i wkręty, później po deski pod rynnę, w końcu wziąłem się za szkielet ściany szczytowej i zrobiłem 1/4 roboty, czyli połówkę jednej strony. Słupki 14×5 cm tnę głównie wyrzynarką. Próbowałem piłą łańcuchową, ale za małą mam wprawę do tego narzędzia. Poza tym w wyrzynarce można ustawić kąt stopki na 30 stopni i mam górę słupka pod odpowiednim skosem, z lekkim docięciem piłą ręczną, bo brzeszczot za krótki na skos.

Na początku przyszłego tygodnia dekarze powinni skończyć foliowanie i łacenie dachu, może obrobić ładnie komin, a ciąg dalszy jak się wyjaśni sprawa z dachówką. Ja bym sobie w tym czasie dalej robił szkielety.

Dodaj komentarz